piątek

WSTĘPU SŁÓW KILKA

Wyprawa do Mongolii i nad Bajkał


Mongolia nie jest krajem, do którego jedzie się zwiedzać zabytki. Mongolia jest krajem, do którego jedzie się przeżywać przygodę. Napić się kumysu z wielbłądziego mleka, pogalopować konno przez bezkresny zielony step, obejrzeć zachód słońca z grani najwyższych wydm świata. Zadziwić się i zainspirować stylem życia mieszkańców jurt. To kraj otwartych przestrzeni, pięknej dziewiczej przyrody i niesłychanej ludzkiej gościnności.

W Mongolii spędziliśmy 29 dni - z jednej strony to niewiele, gdyż to kraj 5 razy większy od Polski i mimo małej populacji dość zróżnicowany etnicznie, z drugiej strony to wystarczająco dużo, by doświadczyć tamtejszej kultury i posmakować życia w stepie. Bariery językowe sprawiały, że niewiele ze spotkanych przez nas osób mogło podzielić się z nami opowieściami o swoim życiu, dzielili się jednak z nami otwarcie jego fragmentami, zapraszając nas do swojego świata. Mieliśmy możliwość podglądać ich codzienność i w niej uczestniczyć. Drzwi każdej z napotkanych jurt były dla nas otwarte, a ich wnętrza przyjazne i gościnne. W drodze robiłam notatki i nimi chcę się z Tobą podzielić, odtwarzając dzień po dniu naszą podróż. Mongolskie przysłowie mówi: "Głupiec opowiada o tym, co zjadł, mędrzec - o tym, co widział". Będę gdzieś pomiędzy, bo opowiem i o tym, co jedliśmy, i o tym, co widzieliśmy - tak w Mongolii, jak i nad Bajkałem.
Gotowy, by ruszyć w drogę? Zapraszam!

Jeśli masz jakieś pytanie - zostaw je w komentarzu, odpowiem :)


MONGOLIA - koszty podróży (2010)

1$ = 1380 TG (tugrików - miejscowa waluta)

* Wynajem rozysjkiego UAZa z kierowcą (do środka wchodzi 6-7 pasażerów) : 50-70$/dzień + koszty paliwa i posiłków kierowcy.
Paliwo (E-84): 1190-1500TG/litr
Spalanie: 14-28 l/100km

* Wynajem toyoty land cruiser z kierowcą: 70$-wzwyż/dzień

* Wyżywienie: we wszelkie produkty spożywcze o długiej dacie przydatności do spożycia warto zaopatrzyc się w stolicy (najlepiej na targu) - tu jest taniej niż na prowincji. Spożywka w sklepie jest w podobnych cenach jak u nas, tańsze natomiast są posiłki na ciepło w "restauracyjkach".
Przykładowe ceny:
duża konserwa mięsna: 2700-3500TG
duży słój konfitury: 2000-2500TG
chleb: 600TG
1 pieróg z farszem mięsnym smażony lub gotowany na parze: 350-400TG - 3-4 takie starczą za syty posiłek
cuiwan (danie ze smażonego makaronu i mięsa): 2500TG
miseczka herbaty: 250TG

* Noclegi w gerach turystycznych: 2500-3500TG/osoba/noc (brak udogodnień typu łazienka)
Guesthouse, w którym nocowaliśmy w Ulan Bator: 5$
Guesthouse (w formie obozu gerów) w Karakorum: 4500TG
Obóz gerów przy gorących źródłach: 9000TG
Z namiotem można rozbijac się wszędzie za darmo.

* Konie: w przypadku więcej niż 1-dniowej wycieczki: 7000TG/dzień za 1 konia - opłaca się także konie przewodników i konie objuczone bagażami. Na grupę 5 osób ma przypadac 1 koński przewodnik.
1 dzień konno: 15000TG (można cenę negocjowac, po targach może spaśc do 10000TG)
Godzinna przejażdżka konno: 4000TG
Godzinna przejażdżka na wielbłądach na Gobi: 4000TG

baner-apel o pomoc-s.nikiel-www.s-nikiel-mojegory.pl